Dwa dni hucznie świętowaliśmy Walentynki! Były występy, wiersze, mini karaoke, kawały o małżeństwie, odwiedziny Kupidyna, który strzelał do nas lizakami i komplementami, słodki poczęstunek, pizza… no i oczywiście tańce! Tak możemy się bawić… CODZIENNIE!